poniedziałek, 14 lutego 2011

podcast małżeński M&M - muppety atakują !

Leżę sobie chory i słucham polskich podcastów.
W celach leczniczych.
Pomaga, a co.
Często ciekawe opowieści zawarte w tych audycjach sprawiają
iż zapominam o bólu gardła, wypiekach na twarzy i innych przypadłościach grypopodobnych.
Dobry podcast potrafi rozbawić, skłonić do przemyśleń lub po prostu ululać do snu.
Jednak raz na jakiś czas zdarzają się odcinki przyprawiające o nagły wzrost temperatury.




Małżeński podcast M&M to stosunkowo nowy podcast na polskiej scenie podcastowej.
Dwójka młodych ludzi, Marta i Marek są roztańczoną parą obdarzoną także miłymi głosami.
Szczególnie na uwagę zasługuje brzmienie Marty :) To tajemna broń tego podcastu.
Rozwesela mnie cokolwiek by nie powiedziała. Z jednym wyjątkiem.
No i tu sedno sprawy.
Odcinek zatytułowany "Odcinek specjalny obozowo-podcastingowy" w rzeczy samej jest specjalny.
Trochę mniej obozowy a podcastingowy już na pewno nie :/
Trudno nazwać obgadywanie innych podcasterów, podcastingowym.
Jak poprzednich odcinków słuchałem z przyjemnością do czego Wszystkich zachęcam, tak ten starł z mej twarzy uśmiech niczym gruboziarnisty papier ścierny.( Nie pamiętam grubości ziarna.)
Kochani, jeśli nie macie akurat tematu do nagrywania, nie nagrywajcie.
Środowisko podcasterskie, do którego wkraczacie przyjmuje Was z otwartymi ramionami i nie bierze sobie Was za cel szyderczych uwag. A Wy co ?
Po nagraniu kilku odcinków, naprawdę fajnych, bierzecie się za obgadywanie (bo na pewno nie były to recenze) innych twórców audycji ? Marta, tak nie można. Wysłuchałaś w życiu raptem czterech czy pięciu podcastów.
Marku, nie potrafisz poprawnie wymówić pseudonimu autora podcastów jakim jest Diadlo.
No Ludzie....  . Marek śpi na podcastach a potem chcecie je omawiać ?
Od tego jest Podcastofon. (na marginesie, zgadzam się z Markiem co do głosowania)
Na takiej fali daleko się nie da zapłynąć. Odcinek był nudny i do dupy. Ot moja ocena.
Od wyrażania opinii o odcinkach są komentarze a nie podcasty. W dissy chcecie się bawić ?
Czy na pewno Wasi słuchacze tego oczekują po kilku udanych odcinkach ?
Mam nadzieję że nie i Wasz podcast nadal pozostanie w czytnikach wszystkich słuchaczy trzymając poziom.
Bardzo o to proszę bo oprócz tej jednorazowej wpadki wasze odcinki są naprawdę milusie i warte zauważenia. No i głos Marty :)
Co sobie pogadałem to sobie pogadałem. To rzecz jasna tylko moje zdanie.
Wszystkich serdecznie zachęcam do słuchania Małżeńskiego podcastu M&M chociaż sugerowałbym ominięcie tego jednego odcinka bo tam się trafił jeden cukiereczek jakiś taki mniej smaczny.
Reszta zdecydowanie nadaje się do spożycia :)
Polecam.... i na zjebki czekam.
Pihont

7 komentarzy:

  1. Dobre Panie, dobre!
    Aż się zainteresowałem i se eMendeMsów posłuchać muszę.
    A poza tem fajny blog, fajne teksty, fajny Pihont...

    taSiemka

    OdpowiedzUsuń
  2. Pihont kiedy w końcu nagrasz coś swojego? ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi Pihoncie (mam nadzieję, że odmiana jest poprawna), dziękujemy że zostaliśmy zauważeni... ale dlaczego dopiero kiedy mówimy o tym co nam nie odpowiada i kiedy chcieliśmy to z siebie wyrzucić...(przypomina mi to sytuacje posła, który powiedział: "ze o gejach nie rozmawiajmy, ale na lesbijki to by sobie popatrzył" i wielka afera bo powiedział to co myśli)
    Nie słucham odcinków po nagraniu (jestem zbyt krytyczny), ale kiedy przeczytała mi przez telefon Marta twój wpis (który zresztą kłóci z się z tym co sam napisałeś: "Od wyrażania opinii o odcinkach są komentarze"), postanowiliśmy przesłuchać odcinek i zastanowić się czy powiedzieliśmy coś czego powiedzieć nie chcieliśmy... i okazuje się ze zdecydowanie nie!!
    Pewnie teraz uznasz nas za... (no właśnie nie wiem co), ale to nasz podcast i czasem (i to już po raz 2, co jeśli słuchałeś od początku wiesz) mówimy swoja opinie i nie bawimy się w poprawność, a stawiamy na szczerość. Powtórzę to co napisałem w komentarzu po odcinkiem "Nie wiedziałem, że można mówić dobrze lub wcale..."
    Nie chce się nikomu napisać, że fajnie jest(i może jakiś głos o tym co mówimy), ale napisać już, że powiedziałeś źle o kimś to już napiszesz, i że odcinek jest nudny (dziwne ze komentarze tego nie pokazują, no chyba ze komentuje się nudne odcinki) oczywiście również.
    Podcast dla nas to nasz subiektywny pogląd na dany temat (zdecydowanie zachęcamy do dyskusji).
    Cieszy mnie jednak jakaś reakcja i jestem za nią wdzięczny, bo z drugiej strony bardziej liczymy na glosy krytyczne i polemikę, niż na "poklepywanie po ramieniu" (niestety na razie deficyt obu).
    pozdrawiamy
    P.S. co do DIADLO to źle usłyszałem i tak już zostało, ale już będę pamiętał.
    P.S.2 zasnąłem na 20 min na jednym podcaście gdybyś posłuchał uważnie to o tym tez mówię.
    P.S.3 popraw sobie w opisie rss'a na stronie słowo "palyerkami"

    OdpowiedzUsuń
  4. Marto i Marku :)
    Przekręcam kolejność ze względu na szacunek dla kobiet.
    Słowo Pihont odmienia się dowolnie przez wszystkie możliwe coś tam...
    Ale nie o tym teraz będzie.
    Zostaliście zauważeni już wcześniej.
    Nie było jeszcze okazji o Was napisać.
    Mój wpis nie stoi w opozycji do tego co napisałem. Blog z recenzjami jest formą komentowania konkretnych podcastów lub odcinków.
    Do tego właśnie służy.
    Domyślam się że mówiliście to co chcieliście powiedzieć.
    Kłopot byłby gdyby było odwrotnie.
    Stawianie na szczerość ? Hmm..... kwestia taktu, kultury ? Nic wspólnego z poprawnością to nie ma.
    Nie o to przecież chodzi. Jakie ma znaczenie szczerość jeśli sprawia przykrość innym kolegom lub koleżankom" po fachu" będąc praktycznie jedynym tematem odcinka ?
    Chcecie mówić ? Mówcie. Wszak mowa jest srebrem a milczenie złotem. I trzeba czasem umieć wybrać. Pomijając fakt iż mnie nie chciałoby się strzępić języka na tego typu dywagacje.
    Odcinek był nudny. Owszem. Dla mnie. W porównaniu do innych Waszych odcinków.
    Mówiąc że komentarze tego nie pokazują wskazujesz że nie mam racji ?
    Mam :) Bo to moje zdanie, będące komentarzem właśnie. Moja racja jest najmojsza.
    Dobre się liczą a krytyczne nie ? No co Ty ? Serio ?
    Wysłuchałem uważnie i wiem ile spałeś. Ważne że zabieracie się do omawiania twórców podcastów bez szacunku do nich i próbujecie się z nich nabijać i krytykować bez znajomości zagadnienia. Mówienie publicznie że się kogoś nie lubi jest po prostu w tym przypadku dziecinne.
    Wszyscy wiedzą że to Wasz podcast więc się nie denerwuj, na pewno nikt nie pomyśli że to jego podcast. To się jeszcze nie zdarzyło.
    (Chociaż może ... kiedyś myślałem że jestem Skwarą. Ale mi przeszło. Trochę.)
    Co najwyżej nie będzie Was słuchał.
    Dzięki za zwrócenie uwagi na literówkę.
    P.S.
    Napisałem to przez grzeczność żebyście zrozumieli że to była forma konstruktywnej krytyki i nie należy jej odbierać zbyt osobiście lecz wziąć pod uwagę że takie reakcje oprócz komciów pod odcinkiem też się ludziom w głowach rodzą. Możecie to wziąć to do serca lub nie.
    Trzymajcie się tam ciepło Mapety ! :)
    Pihont.

    OdpowiedzUsuń
  5. Omawiany odcinek jest niestety w moim odczuciu najgorszy z dotychczasowych. Jak to mówią młodzi żal.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma żadnego powodu, dlaczego getto miałoby się tylko chwalić wewnątrz getta. Nie ma żadnego powodu, żeby nie mówić głośno, że coś ci się nie podoba, a ktoś wydaje się niesympatyczny. I nie mam nic do rzeczy doświadczenie itp. Ja jak widzę, że rysunki w komiksie są gówno warte, to nie sprawdzam na Wiki czy ten facet przypadkiem nie jest megasławą i czy nie napisać o nim łagodniej, jak robię recenzję.

    A zasada "lepiej milczeć niż powiedzieć źle" ma zastosowanie tylko do martwych.

    No, tak tylko na marginesie. Bo nic tak nie ożywia środowiska, jak dobry flame.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Jeśli nie macie akurat tematu do nagrywania, nie nagrywajcie."
    Żartujesz, prawda? Całkiem spory % podkastów nie ma konkretnego tematu, tylko jest nawijanie, co ślina na język przyniesie, bez ładu i składu, a jednak mają odpowiednią popularność i nikt się czepia.

    OdpowiedzUsuń